Znaleziono 18 wyników

- Przy rozdwojeniu jaźni druga "osoba" jest uwieziona w umyśle, dlatego wtrąca się w moje sprawy. -rzekł z lekko ironicznym uśmieszkiem- jednak on, bo jest to samiec, oraz ja wiemy, że jeste ...

- Droga, nie jestem ani tym, ani tym.- zarechotał, mrużąc ślepia- Dziwny charakter dla Zastępcy Przywódcy, czyż nie? Na szczęście orientacja oraz rozdwojenie jaźni nie przeszkadza mi w niczym. Gorszy ...

Arthur w jego umyśle starał się coś wydusić. Valentine tylko zarechotała.
-Nic takiego. Zwykłe rozdwojenie jaźni.- Valentine przemówiła.
Kot próbował się uwolnić.
Do jasnej cholery, jestem Zastępc ...

-Gdybym tylko nią był...- zarechotał. W tym momencie jego mózg... szumiał. Wił się przez jakiś czas w duszy, nie ruszając się, nie mrugając, nie oddychając. Jego ciało przejmowała Valentine, prawdziwa ...

Uczucie było takie, jak gdyby zatracił się w swoim umyśle. Najpierw spytała Yukoshi. Jej głos był niczym dzwon dla jego zaspanego umysłu.
-Cóż... zwykły wypadek podczas spaceru.- rzucił oschle.
I ko ...

A Kaori sama w sobie też nie jest zła? Dx

Klify. ._______.

Łuhuhu, zmienię banerka na henitai.

Val uśmiechnął się zgryźliwie.
-Cześć, Yukoshi, jestem Valentine.- powiedział, wlepiając swoje ślepia w jej. Tak, była większa od niego. Znaczy niej. Tak, to ten dylemat...- Mi ciebie też miiiło pozn ...

Ocelot przyczaił się powoli, lustrując wzrokiem pobratymców. Znaczy jakby. Sam miał ze sobą problem. Tam były same wielkie koty!
-Do cholery, czemu urodziłem się ocelotem?- jęknął. Były samce i samic ...

Kurczę, Kornelia się tu zarejestrowała. To coś ma MG. Dołożę jej... parę zdań, bo pisze krótkie posty. ^u^

Ernest... Tf, ja to mam pomysły. I ta psychiczność Valentine. ;___;

Kotołak (tj. kot)

Fanta czy Sprite?

To słodkie takie. ;___;

Postać: Valentinę x)
Ilość Rolling Stonesów: 35

Okej...
Uszy xD

Jelenie czy wilki? :3

Wilk je to tamto.