Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Tajemniczy Las

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna ->
Puszcza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Toncho
| Szpieg |



Dołączył: 21 Lip 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 9:04, 16 Sie 2012 Temat postu:

- Ja też ...- Mruknęła i poszła szczęśliwym i szybkim krokiem w kolejne miejsca by móc z katalogować następne gatunki roślin.

[z/t]


Ostatnio zmieniony przez Toncho dnia Czw 9:04, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavatina
| Artysta |



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:37, 19 Sie 2012 Temat postu:

Łapy przyniosły mnie w te strony. Dosyć już bolały od dlugiej wedrówki, ale zupełnie się tym nie przejęłam... Stanęłam obok dużego drzewa i przyglądając się mu prychnęłam z pogardą. Ono takie duże, a nic nie może zrobić. Wzdrygnęłam się i wpatrzyłam w promienie słońca prześwitujące przez liście. Byłam zupełnie sama, a las milczał...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 9:52, 22 Sie 2012 Temat postu:

Na tych jakże skromnych terenach pojawiła się demoniczna postać Miruku. Szła krokiem szybkim i pewnym siebie, nawet nie zaszczyciła spojrzeniem zwierząt które mijała. Tak mogła by sobie za nimi pobiec i zrobić sobie ucztę, ale jakoś nie miała na to ochoty. Przez chwilę otaczała ją lekka, czarna mgiełka która jednak zaraz zniknęła. Gdy w końcu podniosła wzrok dojrzała Cavatine. Normalnie by nie podeszła ... Ba ! Nawet by do niej nie podeszła ponieważ nie miała ochoty kłócić się z samicą która nie należy do jej gildii, a jednak coś w niej było. Wydawała się dziwnie znajoma, ale nie demonowi która zamieszkał w ciele Miruku, nieee ! To pochodziło z głębi jej serca, jedynej pozostałej jej cząstki samej siebie której szatan nie był w stanie przejąć. Podeszła do niej i tak na nią patrzyła. Nie wiedziała co ma powiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavatina
| Artysta |



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:12, 22 Sie 2012 Temat postu:

Kiedy stanęłam oko w oko z Miruku zaskoczyło mnie to. Nie była osobą, z którą chciałam rozmawiać, a z jej miny odczytałam, że ja chyba też nie. Odsunęłam się niepewna co rzec. Mocno mnie zdziwiła. W jej ruchach było coś niepokojąco znajomego.
Eeee...Cześć
Powiedziałam, bo nic lepszego nie przychodziło i do głowy. Odezwałam się siląc się na ciepły i spokojny ton:
Co ty tu robisz?
Wyszło jednak bardziej jak oskarżenie, a ja przestraszyłam się, bo wiedziałam, że Miruku jest dumna, więc w tej kwestii podobna do mnie, co nie wróżyło najlepiej. Mimo wszystko uśmiechnęłam się delikatnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:43, 22 Sie 2012 Temat postu:

Przymknęła leko oczy, a na jej twarzy pojawił się grymas zdziwienia i lekkiego zniechęcenia. Jak ona nie lubiła gdy ktoś się do niej uśmiecha! Aczkolwiek to nie z tego powodu jej pysk teraz był niezbyt przyjemnie przyozdobiony, zdała sobie sprawę iż kojarzy tą istotkę. No cóż ... Przynajmniej jakoś zaczęła rozmowę. Wbiła w nią swoje zimne spojrzenie.
- Taa ... Witaj. To chyba nie jest ważne ... Jestem tu bo nie miałam nic ciekawszego do roboty.- Odparła na pytanie samicy dopiero wtedy zauważyła iż ta odsunęła się nie co od niej ... Podniosła nieco kącik pyska w namiastce lekkiego acz nie koniecznie miłego uśmiechu.
- A ty ... Co tu robisz?- Zapytała, udając iż ani trochę nie obchodzi jej los czy nawet postać kocicy. Było w niej jednak coś co niebezpiecznie dla Miruku w Cavatine interesowało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavatina
| Artysta |



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:03, 22 Sie 2012 Temat postu:

Kiedy dostrzegłam zimny uśmieszek Miruku mocno mnie to zdenerwowało. Podobnie jak jej chłodne spojrzenie tymi swoimi oczętami. Ja już gdzieś takie oczy widziałam... Zamyśliłam się ale nie mogłam sobie przypomnieć gdzie. Odparłam więc przez zacisnięte zęby:
Jestem tu bo tu przyszłam. Czy to nie jasne?
Miałam zamiar odwrócić się i położyć się pod drzewem, żeby być dalej od Miruku, ale zamarłam w pół kroku. Odwróciłam się kocim ruchem i rzuciłam do niej tonem, który nie spodobałby sie nikomu:
Słuchaj. Powiedz mi co cię gryzie, żebym wiedziała o co skaczemy sobie do gardeł.
Wyszło nieco ostrzej niż zamierzałam, ale wolałam to niż obdrapane i pokąsane ciało. Spojrzałam na nią wyczekująco.
Bo ja nie jestem zła, ale kiedy już się stanę, to każdy kto mnie zna, a w szczególności członkowie mojej rodziny, powie ci, że będzie źle.
Dodałam nieco żartobliwie, by załagodzić sytuację, ale futro na karku nadal pozostało nastroszone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:16, 22 Sie 2012 Temat postu:

Szła, nucąc se cicho pod nosem.
Jej łapy stawały na podłożu bezszelestnie. Jej skóra muskała liście i krzaki tak delikatnie niczym trzepotanie motyla, bez dźwięku.
Już z daleka wyczuła dwa koty.. w tym jeden o silnej i wrogiej aurze.
Nie chciała się z nimi spotkać. Próbowała obejśc istoty, jednak musiała iśc w tamtą stronę..
ostrożnie szła, a jej zmysły były w gotowości. Uszy wystawione na wiatr, wzrok wytężony, nos czuły.
Aż w końcu z daleka ujrzała dwie znane jej dobrze postacie - przywódcę gildii mroku Miruku i spotkaną niedawno kuguarzycę Cavatinę.
Przystanęła. Nie chciała ich okrążac, toteż wspięła się na drzewo i wykorzystała chwilę na odpoczynek.
Słyszała jednak każde słowo kotów.. miała tylko nadzieję, że do niej nie podejdą. Nie miała na to ochoty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alhambra
| Medyk |



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:01, 22 Sie 2012 Temat postu:

Pojawiła się tutaj. Nie, nie skakała z kwiatka na kwiatek, skrzydła schowała i szła spokojnie, obserwując rośliny.
Przystanęła nad jedną, która bardzo jej się spodobała. Nie mogła długo jej oglądać, spieszyła się.
Nawet nie zauważyła, że nad nią wisi potężna Przywódczyni Gildii Słońca..
co prawda wyczuwała aurę, ale nie wiedziała, co i jak..
Wyczuła też 2 inne koty - jakąś mroczną panterę i.. pumę?
Cóż, przystanęła na widok nieznajomych i dyskretnie skręciła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:07, 22 Sie 2012 Temat postu:

Zauważyła tę nową istotę. Była świeża. Świeżutka.. jeszcze nic nie wiedziała..
Wyszczerzyła się. Nie widziała ją. A to ciekawe! A może udawała, że nie widzi?
Patrzyła, jak niehybnie idzie w stronę rozmawiających znajomych Sziry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavatina
| Artysta |



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:22, 22 Sie 2012 Temat postu:

Obróciłam głowę, bo wyczułam czyjąś obecność. A raczej dwie obecności. Spojrzałam, ale zobaczyłam tylko jedną istotę. Druga pozostawała poza moim zasięgiem. Była nią Szira, bo czułam jej wyraźny zapach. Ale nie widziałam jej. To było dziwne.
Skupiłam się z powrotem na Miruku, bo to z nią zaczęłam konwersację i byłam coraz bardziej ciekawa jej reakcji. Ona mocno mi kogoś przypominała.
Spojrzałam na kotkę wyczekująco ignorując pozostałe dwie osoby (na razie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:30, 22 Sie 2012 Temat postu:

Ziewnela cicho i postanowila opuscic swoja kryjowke..
wyszla zza krzakow i nagle wpadla na ta biala lwice, ktora zauwazyla wczesniej zauwazyla.
Przepraszam..
kiwnela tylko glowa i odwrocila sie do dwoch znanych jej kotow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:12, 22 Sie 2012 Temat postu:

Spojrzała na samice. Lekko "oparła" swą łapę na klacie Cavatiny jakby chciała jej powiedzieć iż nie warto jej denerwowac, a ona sama nie chce o dziwo nic jej zrobić ... Zbyt dziwnie się czuje przy kocicy by to wszystko zniszczyć. Przy niej czuła się taka jak kiedyś z sercem i ochotą życia ...
- Co prawda ta odpowiedź mi się nie spodobała, ale do gustu przypadł mi twój temperament.- Mruknęła i zabrała łapę. Na nastepne słowa samicy ta nie mogła powstrzymać prychnięcia.
- Nie tak ostro ... Nie chce ci nic zrobić ... A przynajmniej tak mi się wydaję. Nie skaczę do ciebie z jakimś problem bo taka nie jestem. Po prostu mam taki charakterek.- Zasmiała się sucho. - Z jakiegoś powodu czuję iż cię znam aż nazbyt dobrze. Dlatego ... Możesz być pewna, że nic ci nie zrobie, ani nie zamierzam.- Dodała. Spojrzała na Szirę i jej towarzyszkę tylko kiwnęła im głową i znowu powróciła do rozmowy z Cavatiną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alhambra
| Medyk |



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 10:16, 23 Sie 2012 Temat postu:

-Nic się nie stało - uśmiechnęła się przyjacielsko do białej lamparcicy.
Wten usłyszała brzmienie głosu jednej z samic. Nie przejęła się tym.. jakoś nie przypadly jej do gustu obie kotowate. Za to Szira owszem, ale ona akurat byla z przyjaznej gildii. Szkoda, że Alha nie mogła dłużej pogadać.. spojrzała smutno na Szirę..
-Przepraszam, ale ja się na prawdę spiesze. Mam nadzieje, że się jeszcze spotkamy. - uśmiechnęła się i poszła szybkim krokiem w stronę jej gildii.
[z/t]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:26, 23 Sie 2012 Temat postu:

-Rozumiem. Na pewno się jeszcze spotkamy. - powiedziała uśmiechnięta wodząc wzrokiem na wróżką.
Spojrzała na Miruku. Nie skinęła jej łbem, chociaż ta się przywitała. Wsłuchała się krótko w rozmowę. Znudzona jednak odeszła przechodząc blisko koło Cavatiny telepatycznie ostrzegając ją przed gildią mroku, po czym odeszła kilka metrów od nich. Szukała odpowiedniego drzewa, by na niego wejść. Jak na razie bez rezultatów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 11:19, 23 Sie 2012 Temat postu:

Ona obserwowała Szirę z znudzeniem. No tak nie ma nic leprzego do roboty tylko przysłuchiwać się rozmowie innych ...- Westchnęła. Nawet się z nią nie przywitała ... No cóż ona próbowała zachować się szlachetnie, a to, że ten Archanioł ją zignorował to trudno, nie bedzie za tym rozpaczać. W końcu Miruku jest dumną, ale nie egoistyczną samicą i o dziwo demony są owiane złą sławą na temat braku manier, a prawda jest taka iż są bardzo szlachetnymi zwierzętami, choć czasem je ponosi ... Szatan jednak za długo nie oglądał się za Szirą ponieważ miał ciekawsze rzeczy do roboty. Wzrokiem kocica znów powróciła do Cavatiny i zdoła wycisnąć z siebie lekki uśmiech który - biorąc pod uwagę jej charakter i styl życia - wydawał się ... Bo ja wiem ? ... Miły ?

Ostatnio zmieniony przez Miruku dnia Czw 11:23, 23 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna ->
Puszcza
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin