Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Granica na południu

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna ->
Kanion / Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:00, 28 Sie 2012 Temat postu:

Nie ruszał się przez ten czas, oczekując reakcji Miruku. Nic nie robiła, czyżby konfrontacja? A może rozmowa? Kroki były coraz bliżej. Zaczął delikatnie spinać mięśnie, ale tylko delikatnie. Nie, może się rozluźnić, przecież nic nie powinno się stać. Zaciągnął się znów powietrzem, następnie poczuł ból.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:17, 28 Sie 2012 Temat postu:

Wzdrygnęła się. Coś siętam poruszyło.
Może lepiej nie iśc tam..? - pomyślała Szira i zgasiła aurę. Zaświeciły się za to lekko jej złote oczy.
Nabrała powietrza i zapach w nos - czuła gildię mroku..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:28, 28 Sie 2012 Temat postu:

Wzdrygnął się, gdy użarło go coś w ogon, następnie otworzył oczy, szybko siadając i patrząc na coś jaszczurowatego. Rzucił tym czymś o ścianę, kręcąc wielkim łbem. - Cholera, co to ma być? - Zmrużył oczy, mimo, że w mroku nie widział, aż tak świetnie. Znów westchnął, patrząc na Miruku. - Hm, będziemy tu siedzieć cały dzień? - Zamrugał raz za razem, ale nie otrzymał odpowiedzi. Ok... poczeka sobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:34, 28 Sie 2012 Temat postu:

Wten usłyszała głos. Chwile strachu i...
No prosze. Shey. - pomyślała i uspokoiła się.
Coś nerwowa się zrobiła..
Chrząknęła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:45, 28 Sie 2012 Temat postu:

Otrzepał się z niewidocznego pyłu. Zeskoczył z kamienia, idąc w kierunku słońca (Boże, ale to brzmi). Wysunął łapę ku promieniom, niepewnie, powoli, jakby sam promień miał mu odrąbać to potężne łapisko. Jednak nic takiego się nie stało, poczuł nieprzyjemne uczucie 'w sobie', że tak powiem, lecz ani krzty bólu. Co za pierdy, usiadł po drugim boku wejścia do jaskini, w końcu na przeciwko miał szatana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:22, 28 Sie 2012 Temat postu:

I znów ruch. Ciekawe..
Szira nie chciała sie ujawniac. Wolała siedziec na dupie i czekac.
Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:42, 28 Sie 2012 Temat postu:

Wyszedł poza jaskinie, może było to olanie Miruku, ale jak siedziała tyle czasu w cieniu. Usiadł na słońcu, lekko dysząc. Pochylił nieco łeb ku ziemi, zamykając oczy. To była taka próba. Jako, że się nie fajczył, dymił, nie czuł bólu, poszedł nieco dalej i legł na słońcu. Pogładził opuszką ziemię, zupełnie nieświadomie sprawdzając jej twardość i nawodnienie. - Tych tutaj to chyba bóg opuścił w potrzebie. - Mruknął, widząc tu i tam kilka szkieletów. Zamknął oczy, czując gorąco, choć nie wcale takie mocne, bo był dopiero ranek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:27, 28 Sie 2012 Temat postu:

Słysząc kroki, ona również wyszła. Odetchnęła z ulgą..
Słońce. Jasnośc. Ciepło!!
Spojrzała na Sheya. Od niedawna był tą wstrętną istotą łaknącą krwii.
Westchnęła cicho i spuściła łeb.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:35, 28 Sie 2012 Temat postu:

Słysząc westchnięcie, odwrócił łeb w jego kierunku, mrużąc oczy pod naporem słońca. - Co ty tu robisz? - Machnął ogonem, opędzając niechcianą muchę. Po chwili niuchania, odwróci łeb ponownie tam, gdzie patrzył. Zarys lasu był tak odległy, że sam siebie zadziwił, tą wędrówką. Jak mógł być tak nieświadomy? Eh...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 9:37, 29 Sie 2012 Temat postu:

/Wiecie co ? xD Ludzie ! xD Ja tez chciałam trochę popisać Xd/

Lekko zaskoczona Miruku nie wiedziała czy go walnąć w pysk i pozbawić przytomności, a następnie jego resztkami nakarmić demony, czy może odpuścić. Tak długo nikt ani jej nie dotknął czy się do niej nie zbliżył lub pocałował ... Gdyby nie wyszedł to ona by go pocałowała itp. ale skoro nie ... Widząc iż trochę za długo się naradza bo Shey wyszedł z nory ona wyszła za nim. Usłyszała Szirę, ale jakoś nie była tym zbyt zainteresowana.
- No Boże nie marudź tak! Wybacz, że przez ostatnie kilkaset lat nawet się do mnie nie zbliżył.- Chciała podnieść go za "fraki" i ... pocałować ... Tak jej kocia cześć przeważyła w tejże sprawie aczkolwiek w towarzystwie Sziry by nie wypadało. Tylko położyła się obok Shey'a. Patrzyła na nią, a potem na niego była ciekawa jak będzie się czuł po pewnym czasie spędzonym w pełnym słońcu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szira De' Lesore
| Śmierciożerca |



Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:44, 29 Sie 2012 Temat postu:

/To trzeba było pilnować kolejki xp ja też raz nie pisałam przez kilka godzin i wiele osób pisało itp.. ale teraz w regulaminie pisze, co to takiego kolejka../

Spojrzała na Miruku. Cicho westchnęła i jedynie co to machnęła ogonem.
Nic tu po mnie. Nie w jej towarzystwie. - pomyślała jedynie, sama do siebie.
Zamiast napiąć mięsnię bardziej się rozluźniła. Kiwnęła tylko łbem i skierowała się na wschód.
[z/t]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:21, 29 Sie 2012 Temat postu:

Zdziwiony tymi działaniami obu kocic, zaniemówił. Tak po prostu. Miruku wpełzła pomiędzy Szirę, a lwa, w dodatku blisko się układając. Zmrużył brwi, czyżby zaborczość? Coś takiego! Zerknął chwilę na odchodzącą lamparcicę, po czym zamknął błękitne oczy, by zaraz przewrócić się na plecy, unosząc śmiesznie tylne nogi. Westchnął radośnie, mimo tego dziwnego uczucia w środku. - Ja nie marudzę, tylko podkreślam swoją obecność. - Uchylił nieco powiekę, uśmiechając się łobuziersko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:40, 29 Sie 2012 Temat postu:

- Ach tak ? - Również uśmiechnęła się łobuzersko. - Skoro tak ...- Mruknęła i spojrzała na samca swymi na co dzień pustymi ślepiami dzisiaj jednak skrzyły się jakoś tak dziwnie - sprawiały, że wyglądała na bardziej pogodną czy normalną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shey
| Wampir |



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:53, 29 Sie 2012 Temat postu:

Zamknął oko szczelnie, by odsunąć łeb w kierunku Miruku. - Tak i tak? Hm... Twierdzisz, że kłamię? - Teraz nawiązał kontakt wzrokowy z rozmówczynią. Zastrzygł prawym uchem, kładąc przednie łapy na potężnej piersi. - Nie masz żadnych pytań? - Uniósł brwi, przyjmując zdziwiony wyraz pyska.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miruku
| Umarły |



Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 9:21, 31 Sie 2012 Temat postu:

- Nie ... Nie twierdze, że kłamiesz i nie mam jako takich ... No może jedno.- Odparła po zastanowieniu. - Czy się mnie boisz bo jestem uważana za potwora czy po prostu mną gardzisz ?- Zadała jakże szczere pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dekanoi i Drugi Świat - wkrocz w magiczny świat dzikich kotów. Strona Główna ->
Kanion / Jaskinie
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin